Znad Czarnej Hańczy można było dotrzeć do osiedla Polna, po starych zniszczonych schodach. Schody prowadziły przez tzw. „Lasanek”, który znajdował się na wzniesieniu. To właśnie ów „Lasanek” był świadkiem zimowych zabaw: zjeżdżania na sankach czy tornistrach niemal wprost do rzeki. Zabawa była przednia, niestety niebezpieczna. Tędy też prowadziły skróty z „Czwórki” (szkoła podstawowa) i z osiedla domków jednorodzinnych do ulicy Noniewicza i dalej. Z czasem stare schody uległy zniszczeniu. A jak to wygląda obecnie? Oceńcie sami. Fotografia ze zbiorów Pracowni Digitalizacji i Historii Mówionej Biblioteki Publicznej im. Marii Konopnickiej w Suwałkach.