Zamek

brak opisu

Około roku: 1950
Komentarze dodaj komentarz
szymek

Ta kasa leżała przy figurze M.Boskiej która stała w tej okolicy Coś sobie kojarzę z tą figurą stała blisko ulicy Partyzantów a placem przy bramie do zamku

szymek

Przed wjazdem po prawej do zamku stał tam taki drwniany pomalowany na zielono płot, za moich młodych lat chciano ustawić tam reklamę ,nie wiem czego, ale w trakcie kopania pod słupy tejże reklamy dokopano się kompletnego szkieletu sołdata, brakowało tylko głowy, w bucie wyściełanym słomą (ruski kamasz wojskowy tylko bez cholewy) był taki ogrodniczy nóż-kozik, za smarka było mnie wszędzie pełno i byłem akurat świadkiem tego odkrycia.Jeszcze jedna ciekawostka to już wspomnienia mojej mamy że zaraz po wojnie właśnie w tym miejscu leżała kasa pancerna czy coś w tym stylu i nikt nie zwracał uwagi,aż po czasie odkryto że w niej jest jakichś skarb.Ponoć jeszcze jakichś czas po wojnie grasowali tam Niemcy, dlatego między innymi ruchole spalili zamek bo nie mogli dać sobie z nimi rady, wiem coś na ten temat bo za smarka sam z kolegami właziliśmy do podziemi od strony już nie istniejącej baszy przy Poczcie głównej albo baszty zachodniej, mam na myśli jej resztki, to były cudowne lata smarkacza,tyle do odkrycia.