Uczniowie Technikum Kolejowego,które znajdowało się nad Przemszą(mniej więcej na wprost Kany_dawniej łazni miejskiej)przed lekcjami zawsze wchodzili do małego kościółka.Bardziej tłumnie przed klasówkami,przed maturą.Bardzo elegancko prezentowali się w mundurkach:-)))

polularnie zwany w latach 60 - malym Kosciolem , bo duzy stal na Koscielnej, przed statua byl maly zegar sloneczny, bardzo piekny kosciolek

W zarach / lubuskie / było podobnie tylko za ksiadz ustawił 4 megafony w rózne kierunki swiata i juz od 6 rana nie dawał ludziom spac co dzienie i co godz naparzał sygnały koscielne az do godz 21 00 po 3 miesiacach ludzie sie zbuntowali nie chodzili do koscioła mał na tace sprawa zajeła sie takze gazeta regionalna gazeta lubuska i wkoncu to wszystko poskutkowało oni mysla te ksieza ze sa juz panami - nie skonczy im sie ta władza kiedys prawda

proboszcz tej parafii działa na szkodę miasta :( wycie i inna kocia muzyka puszczana przez megafony na całe centrum miasta!!